czwartek, 15 września 2011

Sen Kasandry – kryminalny Woody

Ciąg dalszy oglądania filmów Woodego Allena. Tym razem film, do którego się zabierałam kilka razy. Nastał ten dzień, kiedy to na spokojnie, w pełni skupienia zasiadłam przed telewizorem. (Choć by się to stało potrzebna mi była zachęta/pytania, czy już widziałam. Jak zwał tak zwał, liczy się skutek). Obejrzałam Sen Kasandry

„Koniec końców w życiu można liczyć tylko na rodzinę, zapamiętajcie to!”

Takie oto słowa rzekła matka do swych synów na początku filmu….


Dwóch braci Terry [Colin Farrell (Londyński bulwar, Panrassus, Ondine, Szalone serce, Telfon)] i  Ian [Ewan McGregor (Autor widmo,  I love you Phillip Morris, Uwiedziony, Wyspa). Jeden gra na wyścigach, w karty i szuka szybkiego zysku, drugi chce inwestować w nieruchomości. Obaj mają dziewczyny, obaj chcą czegoś więcej i igrają z ogniem. Jeden pożycza pieniądze na hazard, drugi umawiając się z dziewczyną, poznaną na drodze (ah ta scenka…atrakcyjna kobieta, bezradna, stojąca przy otwartej masce samochodu. Który facet by się nie zatrzymał?). Obaj to pozerzy, Ian jeździ pożyczonymi samochodami, okłamał dziewczynę, że prowadzi biznes (hotele w Californii), Terry nie mówi swojej dziewczynie o wygranych w karty, milczy gdy ma kłopoty. Jednego dnia mają szczęście, drugiego są w finansowym dołku.

Ah te pieniądze… Długi coraz większe…aż tu przychodzi wiadomość, że przyjeżdża bogaty wujek Howard…Na rodzinę można liczyć, ale trzeba się też czasami zrewanżować za pomoc…

„Rodzina to rodzina, więzy krwi to więzy krwi, bez zbędnych pytań, bronicie swoich!”

„O prostą przysługę można prosić każdego, ale w prawdziwej biedzie poznajesz w kim masz przyjaciół”.

Film rozpoczyna się od sceny zakupu łodzi, którą bracia nazywają Sen Kasandry i na łodzi film się kończy.

Jedne czyny pociągają za sobą kolejne. Konsekwencje jak w Wszystko gra, tylko w tym filmie pogłębione i udramatyzowane poprzez relacje rodzinne. Jak zwykle u Allena takiego zakończenia się nie spodziewałam…Wolę Woodego komediowego, jednak za Evana McGregora i Colina Farrella w jednym filmie 8/10  (Zwłaszcza za rolę Ewana…).

[Tak, sentencje o rodzinie można odczytać jako nawiązanie do pewnego filmu Coloppoli] ;-)].


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz