poniedziałek, 12 września 2011

Agent XXL: Rodzinny interes – schemat goni schemat

Komedia – jeden z trudniejszych gatunków. Wiele tu niestety zależy od poczucia humoru. Jeśli sensacja trzyma w napięciu i ma dobry scenariusz daje radę, w horrorze oczekujemy jedynie jakiejś ramy uzasadniającej kolejne trupy a w komedii…no właśnie z komedią jest trudniej. Jednych może śmieszyć tygrys znaleziony w łazience po „szalonej nocy”, innych Jim Carey „mówiący tyłkiem” albo perypetie pielęgniarza w zjednywaniu sobie przyszłego teścia…
Agent XXL: Rodzinny interes to trzecia cześć z serii filmów, w których agent FBI z jakiegoś powodu musi się przebrać za grubą mamuśkę.  Co by tu wymyślić…tak wyślemy agenta FBI i jego syna, który zobaczył morderstwo do żeńskiej szkoły artystycznej! Będą oni szukać tam pendriva, który został tam ukryty przez zabitego kapusia. Mamy więc dwóch mężczyzn przebranych za kobiety…Przewidywalne do bólu. Młodemu podoba się dziewczyna, więc chce się z nią umówić. Najpierw jako dziewczyna ją wypytał co lubi, potem we własnej postaci się z nią spotyka. Okazuje się też, że mają wspólne zainteresowania: muzykę i nasz bohater pomaga ślicznej dziewczynie w przygotowaniu się do konkursu talentów (tak! Szkolny konkurs talentów!). W szkole jest zołzowata blond przywódczyni, która rozkazuje wszystkim dziewczynom (Dlaczego to zawsze są blondynki?!). Nasz agent FBI natomiast ma problem z awansami zainteresowanego nim (a raczej nią) ochroniarza. Ścigają ich przestępcy, którzy chcą ich zabić. I niech mnie, ale scena pościgu, w której agent FBI (wciąż przebrany za kobietę) wsiada do samochodu nauki jazdy i każe kursantce ścigać bandytów… (To już było, w którejś części Nagiej broni, a Naga Broń jest parodią innych filmów akcji przecież…). Nie napiszę, jak to się kończy, ale to dosyć oczywiste…
Nie twierdzę, że schematy są złe, ale jak dla mnie to nie było śmieszne…Za bardzo poszli w stronę „romansu” i „sensacji”, bo jeśli jedyną zabawną rzeczą mieli być mężczyźni w damskich ciuchach to jest to trochę za mało… 4/10.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz