All Pacino zagrał emerytowanego lekarza, pomarszczonego, nieco zgarbionego staruszka, doktora Kevorkiana. Stany Zjednoczone lata osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte, każdy chyba o tym kiedyś słyszał. Temat poważny, film poważny o prawie do umierania…Nieistotne jest, co o tym myślę, istotny jest podjęty temat…Obejrzeć film, poznać tę historię, reszta to indywidualna sprawa.
Film jest biografią amerykańskiego lekarza, Dra Jacka Kevorkiana, który opowiadał się za prawem do śmierci dla nieuleczalnie chorych pacjentów. On pomagał tym pacjentom popełnić samobójstwo. Był osobiście odpowiedzialny za ponad 130 tzw. samobójstw wspomaganych.
Lekarz podaje się za Boga, gdy podaje tabletkę, ingeruje w procesy w żołądku.
Jeśli to zalegalizujemy, jak unikniemy nadużyć?
Nie jesteśmy przestępcami, przestępcami są ci, którzy chcą nas powstrzymać
Co dobre dla wybranych, dobre dla poddanych
Śmierć w rekach Boga
Lekarz leczy nie zabija, proszę nie zabijajcie mnie
Skłamał w raporcie
Nie znam uczciwszego człowieka
Umieranie to nie zbrodnia
Film porusza kwestię przeszczepów, eutanazji i wyznaczania granic, ponadto obrazuje przebieg sądowy, walki z systemem. Upór jednego człowieka i wsparcie jego siostry, przyjaciół. Gdzie jest granica? Film ciekawy można obejrzeć…skłania do przemyśleń. 8/10 Dobra gra Paciono, wielowymiarowy, może nieco tendencyjny (trudno o 100% obiektywizm przy tego typu obrazach).
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz