Może to tylko obiegowa teoria,
plotka, opinia powtarzana przez wszystkich, może to jednak fakt. Nicolas Cage
nie kręci ostatnio dobrych filmów. Gra w czym popadnie. Ponoć jest bankrutem.
Niestety nie ma ostatnio najlepszej passy (Pisałam o tym w
zeszłym roku przy okazji Piekielnej
zemsty). Jeśli kręci kilka filmów rocznie, kilka miernych filmów rocznie,
to powoli jego nazwisko w obsadzie nowego filmu zaczyna być oznaką pośredniości
i paradoksalnie zapowiedzią słabego kina. Najlepsze czasy już za nim?
W samym roku 2011 Cage zagrał w 5
filmach: Polowanie na czarownice, Piekielna zemsta, Bóg zemsty, Ghost Rider 2
(Kontynuacja głośnego tytułu, która przeszła w kinach bez większego echa),
Anatomia strachu. Niestety wszystkie nisko oceniane. Jak na ostatnie filmy Cage`a nie taki zły
– oto obraz dewaluacji nazwiska.
Anatomia strachu nie była zła. Fabuła na wstępie niezbyt
skomplikowana. Ojciec rodziny Kyle (Nicolas Cage), pośrednik w handlu
diamentami, jego żona (Nicole Kidman) znudzona mieszkaniem w ogromnym domu i
córka, która się buntuje i wymyka spod rodzicielskiej opieki na imprezę. Ich
okazała rezydencja jest strzeżona alarmem. Pewnego wieczoru do drzwi dzwonią
policjanci. Cage ich wpuszcza i rozpoczyna się akcja jakich było już w kinie
wiele. Rodzina jest przetrzymywana, przestępcy chcą dostać się do sejfu, w
którym są ukryte diamenty. Kyle nie chce go otworzyć, ponieważ wie, że jeśli to
zrobi zostaną zastrzeleni. Banalne. Tę prostotę twórcy urozmaicili wątkami
rozbudowującymi postać żony i zbirów, którzy ich terroryzują i nic nie okazuje się
być takie jakie wydawało się z początku. Tylko jakoś kolejne pokomplikowania
sytuacji i piętrzące się trudności sprawiły, ze trudno określić o czym, o kim
był ten film. Ni to dramat terroryzowanej rodziny, ni historia grupy
zdesperowanych przestępców. Niezły, do obejrzenia, ale niestety po takiej
obsadzie zazwyczaj spodziewa się więcej. Zazwyczaj, gdyż jak wspomniałam na wstępie
ostatnio po Cage`u nie oczekuje się zbyt wiele. W sumie po zderzeniu moich
niezbyt wygórowanych oczekiwań tym razem, z tym co zobaczyłam na ekranie 6/10.
SPOILER-ZAKOŃCZENIE
Jeden z braci nie miał romansu z zoną. Miał zaburzenia psychiczne. W ostatnich scenach Cage podpala oprawców zapalniczką, którą znalazł na początku.
SPOILER-ZAKOŃCZENIE
Jeden z braci nie miał romansu z zoną. Miał zaburzenia psychiczne. W ostatnich scenach Cage podpala oprawców zapalniczką, którą znalazł na początku.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz