piątek, 9 grudnia 2011

Oszukać przeznaczenie 5 – podręcznikowy przykład wymiany elementów w schemacie. Filmowa syntagma i paradygmat, czyli lubimy wciąż oglądać to samo.

Każdy, kto widział choćby jedną cześć z serii, doskonale wie, na czym polega schemat filmu Final Destination.

  1. jeden bohater, główny bohater
  2. ma wizję katastrofy
  3. przerażony, tym co zobaczył ucieka z miejsca mającej się wydarzyć katastrofy
  4. idzie za nim najczęściej grupka 5-6 przypadkowych osób/ przyjaciół
  5. kraksa dochodzi do skutku
  6. trafiają na policję, zostają przesłuchani w celu wyjaśnienia ich zachowania
  7. pogrzeb/ przyjaciół, ofiar
  8. smutek załamanie bohaterów
  9. śmierć pierwszej ofiary
  10. śmierć drugiej ofiary
  11. spotkanie z koronerem/ kimś kto może coś wiedzieć (ocalaleni z poprzednich części)
  12. bohaterowie dowiadują się, że śmierć ma swój plan
  13. część osób nie wierzy, ci giną jako kolejni według planu śmierci
  14. pozostali odkrywają schemat, poznają sposób jak oszukać śmierć
  15. giną kolejne osoby
  16. jednej z postaci udaje się uniknąć śmierci, kolejka go omija
  17. giną kolejne osoby
  18. ten któremu udało się uniknąć śmierci, jednak ginie
  19. na końcu udaje się przeżyć dwójce bohaterów, wydaje im się, że im się udało…ale dwa tygodnie/rok/ miesiąc później, nawet jeśli się rozdzielą, spotykają się przypadkiem a wtedy już nie udaje im się uniknąć śmierci - giną.



Oto schemat, czyli nasza syntagma pod którą należy podstawić inne elementy ze zbioru – paradygmatu ( w tym przypadku możliwości uśmiercania bohaterów).
Elementy, zmienne, które należy podstawić są już tylko kwestią pomysłowości scenarzystów.
  • Punktem wyjścia może być kraksa samolotu/ karambol na drodze/ kolejka w wesołym miasteczku/ zawalenie się stadionu/ zawalenie się mostu.
  • Głównym bohaterem, tym który ma wizję, może być zarówno kobieta jak i mężczyzna.
  • Wśród ocalałych musi znaleźć się:
jakiś przysłowiowy „głupek”,
puste nastolatki,
jedna bliska osoba głównemu bohaterowi, która uwierzy mu jako pierwsza.
inny niedowiarek, który zaczyna wierzyć w to, co się dzieje dopiero po kilku trupach, potem chce ocalić własne życie za wszelką cenę.
  • Sposobem na uratowanie życia jest:
„czytanie znaków” i w ostatniej chwili uniknięcie kolejnego „zamachu” śmierci
uratowanie nowego życia – wymiana: twoje życie za nowe życie
odebranie czyjegoś życia – w myśl zasady za twoją śmierć czyjaś śmierć.
  • Sposoby w jaki giną poszczególne postaci:
solarium, w którym spalają się nastolatki można wymienić na gabinet chińskiego masażu.
dentystę lub okulistę, co ważne bohater nie może zginąć w skutek narzędzi w tych gabinetach, raczej wypadnie z okna takiego gabinetu, bądź przed jego budynkiem coś na niego spadnie.
któraś z postaci powinna zostać zmiażdżona/ przepołowiona
kogoś powinien przejechać autobus.
w kogoś powinno się coś wbić (ostre narzędzia wskazane)
  • Gdy dwójka z bohaterów „rozgryza” schemat i chce uprzedzić kolejną osobę z listy, muszą dotrzeć do niej w ostatnich chwili by zobaczyć...jak ginie.
  • Gdy udaje się komuś uniknąć śmierci, kolejna osoba z listy powinna zginąć w ciągu kilku następnych sekund.

Teraz słów kilka o części 5 serii. Jeśli schemat jest znany to jedyne nowe elementy, jakie mogą pojawić się w filmie to sposoby, w jaki giną kolejne postaci. Niestety w części piątej nie były one zbyt wyszukane. Owszem napięcie poszczególnych scen było odpowiednio na początku budowane w myśl zasady: napięcie należy budować powoli, następnie przyspieszyć i ilość zgonów powinna rosnąć wprost proporcjonalnie do zmniejszającej się liczby ocalałych. Innymi słowy: kolejne przygniecenie, przedziurawienie i przecięcie oraz noże spadające z blatów nie robią już wrażenia.
Jednak w części piątej, co było zaskakujące ciekawie rozwiązano wątek unikania śmierci. Koncepcja: zabij kogoś by samemu przeżyć, doprowadziła do sytuacji ”nowej” w serii, że nasi bohaterowie muszą uciekać przed człowiekiem, nie skrytymi działaniami śmierci. Brawo. Ogromny plus za zatoczenie pętli i nawiązanie do części pierwszej, mocny koniec (jak to w Oszukać przeznaczenie…) poprawna realizacja schematu 7/10. Jak najbardziej polecam fanom serii ;-)

Ps. Mogę się założyć że równie banalny schemat jest w Pile, ale…dotrwałam tylko do części drugiej, bo Piła jest straszna :P


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz