czwartek, 25 grudnia 2014

Eliza Graves (Stonehearst.Asylum) – czyli zekranizowane opowiadanie Edgara Alana Poe`go a o wariatkowie.

Stonehearst Asylum (film pojawiający się również pod tytułem Eliza Graves) jest ekranizacją opowiadania mistrza grozy Edgara Allana Poe`a. Historie Poe`go są pierwowzorem wielu opowieści i jego oryginalne mroczne pomysły są częścią dzisiejszej popkultury. Jednym z jego słynniejszych wierszy był mroczny Kruk, który to pojawia się w klasycznym mrocznym odcinku Simpsonów, ostatnio postać samego Edgara odgrywał John Cusack w filmie o tym samym tytule (Kruk 2012), a nawet biednego pisarza wplątano w wątek romansowy serialu telewizyjnego Witches of East End.





Eliza Graves jest ekranizacją opowiadania Poe`go  pt. System doktora Smoły i profesora Pierza. Akcja rozgrywa się w roku 1899 tuż przed nastaniem nowego millenium w zakładzie psychiatrycznym Stonehearst Asylum. Młody psychiatra, absolwent Oksfordu trafia z rozlewiska nieświadomości do małego królestwa wiedzy u progu nowego wieku. Na praktykę do położonego na uboczu okazałego dworu przybywa młody lekarz Edward Newgate (Jim Strugges), w którym dyrektorem jest Doktor Lamb (Ben Kingsley) stosujący zaskakująco humanitarne jak na schyłek wieku metody leczenia swoich pacjentów. Stonehearst różni się od innych tego typu przybytków nie tylko tym, że jego „kuracjuszami” są hrabiowie, książęta, którzy trafili tam głownie ze względu na to iż przynosili wstyd swoim wysoko sytuowanym rodzinom, ale leczeniem przez muzykę (Niewiele terapii wpływa na duszę bardziej kojąco niż muzyka) i próbami rozmawiania, pozwalania pacjentom swobodnie przemieszczać się po zakładzie i brania udziału w niezwykle kulturalnym rozrywkom wraz ze zdrowymi mieszkańcami Asylum (takie jak spotkanie towarzyskie przy akompaniamencie fortepianu), zamiast poddawać ich elektrowstrząsom. Pacjenci leczeni z neurasteni, wczesnego otępienia, homoseksualizmu, epilepsji. Melancholii wydawali się w tym przybytku szczęśliwi i leczeni nowymi nieinwazyjnymi metodami.
Niedługo jednak młody lekarz mógł się kształcić, gdy w mrocznym dworze w nocy usłyszał rytmiczne stukanie z podziemi i gdy się okazało, że nic w tym miejscu nie jest takim jakie się początkowo wydawało.



Siłą tego scenariusza (a w zasadzie opowiadania) niewątpliwie było wprowadzenie wątpliwości kto w tym miejscu był oprawcą, kto bardziej szalony, kto zdrowy, kto humanitarny i współczujący a kto bezduszny. Może wszyscy są obłąkani, a za szaleńców są uznawani zwyczajnie ci którzy nie przystają do aktualnych norm? Niezwykle „współczesne” myślenie jak na historię z przełomu poprzednich wieków. Kto miał rację doktor Lamb czy Salt? Bardzo dobre zakończenie (może i dało się to przewidzieć, ale jednak nieco zaskakujące)

Film ten zwrócił moją uwagę szczególnie nie ze względu na fabułę i jej wspomniane źródła, ale obsadę (zadziwiające, że film ten nie pojawił się w kinowej dystrybucji?).
W roli głównej może nie znana z wybitnej gry aktorskiej, ale jednak wciąż gwiazda Kate Beckinsale, wciąż piękna i wzbudzające męską uwagę (w pięknych sukniach o dziwo jak na pacjentkę wariatkowa) oraz nie kto inny jak Ben Kingsley w roli doktora (bardzo władczy, charyzmatyczny i  bardzo ciekawie sportretowany psychologicznie). Ponadto w filmie występuje Michale Cane (w roli jak dla siebie nieco typowej, ponownie człowieka rozsądnego i oddanego nauce) oraz David Thewilis (mnie wciąż jednak kojarzący się głównie z rolą Profesora Lupina z Harrego Pottera). Reżyserią zajął się Brad Anderson znany głównie chyba z Mechanika a ostatnio nakręcił dobry film Połączenie z Halle Berry.

Jak to bywa w przypadku filmów „na podstawie” to scenariusz i końcowy twist sprawił, że z przyzwoitej 7 (poprawna realizacja, kostiumy, ciekawe charaktery, dobra obsada) film ostatecznie zdobył u mnie słabą, bo słaba, ale jednak 8/10. Generalnie polecam.

SPOILER-ZAKOŃCZENIE
W finalnej scenie Newgate zostaje powstrzymany przez Finna (Newgate chciał otruć pacjentów dodając coś do szampana, którego mieli wszyscy wypić witając Nowy Rok). Newgate zostaje schwytany. Silas chce go poddać elektrowstrząsom ale Newgate wypowiadając swoje ostanie życzenie prosi, by Silas przekazał Eliza zdjęcie, które trzyma w kieszeni. Silas wyciąga zdjęcie i widzi fotografię chłopca, którego zastrzelił. Wspomnienia w nim ożywają trauma przeszłości powraca i Silas ucieka. Finn próbuje dokończyć dzieła Silasa, ale powstrzymuje go Elise i uwalnia Newgete`a. W Asylum wybucha pożar. Wszyscy uciekają (więżniowe z lochów zostają wypuszczeni). Silas przechodzi załamanie nerwowe. Newgate wyznaje Eliz, że pojawił się w Stoneheart tylko dla niej, by ją odnaleźć. Mówi jej, że jest...
Do Stoneheart przybywa mąż Eliz z lekarzem, by wypisać z Asylum Elizę. Gospodyni mówi im, że Eliz została wypisana trzy tygodnie wcześniej. Lekarz pyta się przez kogo. Gospodyni odpowiada mu że przez doktora Newgate`a, na co lekarz odpowiada, że to on jest doktorem Newgatem. Okazuje się, że mężczyzna podający się za Newgate`a był jego pacjentem(!), który zobaczył Eliz na demonstracji z początku filmu (był kolejnym wprowadzanym pacjentem, patologicznym kłamcą, jednym z najpoważniejszych przypadków). Postanowił odnaleźć Eliz, uciekł spod opieki Newgate`a i przyjął jego tożsamość. Silas grający jako pacjent w szachy z Dr. Lambem wypowiada słowa: „Szach…mat”.
Widzimy Eliz i pacjenta Newgate`a tańczących razem jako doktorstwo Lamb w jakimś innym miejscu, gdzie wszyscy są ubrani na biało (prawdopodobnie inny zakład dla obłąkanych). KONIEC.



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz