Baseball - narodowy sport amerykanów. Wiele, wiele filmów
już nakręcono o tej grze. Był film o lidze kobiet (Ich własna liga z Geeną
Davis), o lidze nieudaczników (Pierwsza Liga z Charlie Sheenem),
familijny o aniołach i baseballu (Anioły
na boisku), była nawet animacja (I ty
możesz zostać super bohaterem) i wiele, wiele innych. W zeszłym roku został
dostrzeżony przez Akademię film Mneyball
(5 nominacji do Oscara, w tym dla najlepszego aktora Brada Pitta) i szczerze
pisząc tylko dlatego obejrzałam ten film rok temu. Monneball traktowało o nowym
sposobie prowadzenia drużyny w lidze Baseball`a. Bohater postanowił wykorzystać
statystyki, analizy komputerowe do stworzenia drużyny. W Moneyball liczyły się dane,
liczenie punktów, odbić, wykresy, tabele i prognozy. Nieważny był zawodnik,
ważna była analiza. Za to w Dopóki piłka
w grze mamy ukazane losy selekcjonera w erze post Maneyballowej. Stary
wyjadacz, z wieloletnim doświadczeniem, zbliżający się do emerytury ma za
zadanie sprawdzić nowego zawodnika. Szefowie twierdzą, że jego metody są
przestarzałe, nie korzysta z komputera, ma „zwyczajne notatki”, zastanawiają się
nad zakończeniem z nim współpracy. Jednak Gus Lobel woli obserwować gracza niż zdawać
się jedynie na dane. Przyjaciel selekcjonera informuje jego córkę o niepewnej
sytuacji w pracy. Zaniepokojona Mick, która jest na co dzień prawniczką, przyjeżdża
by pomóc ojcu (którego niekoniecznie cieszy ten fakt, jest przekonany, że sam
sobie poradzi). Czy cenniejsze okaże się indywidualne podejście do zawodników,
obserwowanie ich gry, rozumienie problemów? Czy dzięki wspólnemu obserwowaniu
meczy ojciec i córka wyjaśnią sobie nieporozumienia z przeszłości?
Dopóki piłka w grze jest reżyserskim debiutem Roberta Lorenza,
który jest producentem wielu filmów Clinta Eastwooda: J. Edgar, Medium, Oszukana, Invictus, Gran Torino, Sztandar Chwały,
Listy z Ivo Jimy, Za wszelką cenę. (Nie wiem czy to tylko moje wrażenie,
ale ostatnio wielu producentów, aktorów bierze się za reżyserowanie. Angelina
Jolie wyreżyserowała Krainę miodu i krwi,
Ralph Fiennes debiutował filmem Koriolan.
Czyżby zmienianie „profesji filmowej” było modne?). Za to w roli głównej możemy
zobaczyć samego Clinta Eeastwooda. Jakoś jak widzę go na ekranie zawsze
przychodzi mi na myśl postawa bezwzględnego rewolwerowca i Brudnego Harry`ego. Twardy, doświadczony facet, który zna się na
swojej pracy (Paradoksalnie jeśli porównać ilość nominacji Eastwooda do Oscara
w kategoriach najlepszy film/reżyser do najlepszy aktor, bardziej jest doceniany
za pracę za, niż przed kamerą. Choć zaczynał przecież w starych, dobrych
westernach). Pomyśleć, że Eastwood ma 82 lata a wciąż gra, reżyseruje. W roli drugoplanowej
Justin Tiberlake (To ten piosenkarz, który świetnie też tańczy i tak, również
potrafi nawet nieźle grać (Patrz z jego udziałem The Social Network, Wyścig z czasem, Na drodze do szczęścia, To tylko
sex) i Amy Adams (niespecjalnie kojarzyłam aktorkę, choć obejrzałam 14
filmów z jej udziałem. Min. Główna rola w Zaczarowanej
i Zaręczynach po Irlandzku i o dziwo czterokrotnie
była nominowana do Oscara za rolę drugoplanową: Mistrz, Fighter, Wątpliwość, Świetlik).
Film dla obsady można obejrzeć, zagrany
ok., fabuła niezła (tyle, że zakończenia się domyśliłam mniej więcej po 20
minutach…), taki typowy dramat sportowy. 6/10.
Ciekawostką jest, że w filmie pokazana
jest krótka scena wspomnień głównego bohatera, gdy bije się w stodole,
najprawdopodobniej wycięto to z wcześniejszego filmu z Eastwoodem Każdy sposób jest dobry.
SPOILER-ZAKOŃCZENIE
Gus zauważa, a właściwie usłyszał,
jak wyjaśnia córce, że zawodnik, którego miał sprawdzić „nie trzyma rak” (chodziło
chyba o to, że nie umie odbijać podkręconych). Odradza swoim szefom zakup tego
zawodnika. Dzieli się również tym spostrzeżeniem z Johnnym. Szefowie Johnnego
posłuchali, szefowie Gusa zawierzyli statystykom i jednak wybrali niepolecanego
gracza. Johny jest zły na Gusa i odjeżdża. Gus kłóci się z córka. Gus zostawia
córkę i wraca autobusem sam do centrali. Mick przed hotelem widzi jak młody chłopak
rzuca niezwykle szybkie piłki (chłopak, który podawał wodę wcześniej na boisku –
jak rzucił workiem, od razu wiedziałam, że to on będzie nowym odkryciem, a
miotacz, którego mieli obserwować okaże się niewypałem). Na zgrupowaniu wszyscy
się spotykają. Mick przyjechała z uzdolnionym miotaczem. Każe mu rzucać by
sprawdzić nowego pałkarza. Szefowie rozumieja, że powinni byli słuchać Gusa. Córka
Gusa zostaje managera uzdolnianego miotacza. Okazało się, że doświadczenie
selekcjonera jest ważniejsze niż statystyka…
Nie słyszałam o tym, ale wygląda ciekawie. No i Eastwood - moja reżyserska miłość. Muszę poszukać :)
OdpowiedzUsuń