czwartek, 27 sierpnia 2015

San Andreas – ABC filmu katastroficznego

Filmy katastroficzne to jeden z bardziej z uschematyzowanych gatunków filmowych. Linia fabularna jest bardzo prosta: zbliża się zagrożenie, w walkę o przetrwanie jest uwikłana rodzina, która próbuje przeżyć katastrofę. Jedyne wymienne elementy semantyczne z pośród których musimy wybierać ograniczają się jedynie do typu katastrofy, a spektakularność zniszczeń zależy od  budżetu filmowego.

  1. Wybrać niszczycielski żywioł:

  • Tornado (Epicentum)
  • Powódź (atak Tsunami: Niemożliwe)
  • Nagłe oziębienie klimatu (Arktyczny podmuch)
  • Szarańczę (czytaj atak zwierząt). W wersji SF: atak kosmitów (Dzień Niepodległości), zbliżająca się asteroida do ziemi (Armagedon, Jądro Ziemi), bądź Zombie (World War Z)
  • Mix powyższych (2012)
  • Trzęsienie ziemi (San Andreas)

  1. Naukowiec/naukowcy w wyniku aktualnie prowadzonych badań wykrywają zagrożenie. W zależności od wersji w fazie początkowej filmu nikt nie chce naukowca słuchać, bądź nie ma on możliwości by ostrzec ludzi (gdyby ktoś tych naukowców słuchał nie mielibyśmy czego oglądać). Na początku filmu pojawiają się pierwsze oznaki katastrofy (Pierwsze trzęsienie ziemi,  mały meteoryt, zamarzniecie jednej miejscowości)
  2. W filmach dotyczących globalnej zakłady naukowiec spotyka prezydenta USA. Prezydent wtedy podejmuje decyzję o ewakuacji ludności.
  3. Bohater koniecznie musi być rozwiedziony. Wskazane by żona miała nowego chłopaka. Bohater musi wiedzieć jak przeżyć w ekstremalnych sytuacjach. Najlepszy jest były komandos itp.
  4. Podczas katastrofy rodzina znajduje się w różnych miejscach (córka akurat poleciała gdzieś na wakacje, była zona na spotkanie i znajdują się w skrajnie różnych miejscach). Bohater przez cały film będzie próbował ratować kolejnych członków rodziny. Przy okazji udowodni byłej żonie jak wciąż bardzo zależy mu na niej.
  5. Nowy chłopak żony albo zginie, albo okaże się tchórzem w obliczu zagrożenia.
  6. Koniecznie musi pojawić się 10- 12 latek. Najprawdopodobniej chory, najlepiej na astmę by w krytycznym momencie trzeba poszukiwać dla niego lekarstwa.
  7. Wykorzystane muszą być różne środki transportu w obliczu katastrofy (samolot obowiązkowy).
  8. Spektakularne zniszczenie miast.
  9. Tworzenie się małych grup usiłujących przetrwać, które na końcu się połączą.
  10. Na końcu plan odbudowy tego, co zostało zniszczone.




San Andreas jest bardzo typowym filmem katastroficznym z niestety ubogą grupą bohaterów, gdzie postacie drugoplanowe są bardzo pobieżnie naszkicowane. Śledzimy tylko poczynania rodziny Ray`a, byłego komandosa, który pracuje jako ratownik. Właśnie się rozwodzi, jego żona ma nowego chłopaka i planuję się wkrótce do niego przeprowadzić. Ma dobre relacje z córką, z którą musi się rozstać, ponieważ doszło do Pęknięcia tamy. Przy pęknięciu owej tamy był naukowiec, którego współpracownik ginie na tamie ratując spanikowaną dziewczynkę. 

Wszystko od początku do końca według zasad gatunku. Niestety nic ponadto. Nasz filmowy naukowiec nie ma najmniejszych problemów z przekazaniem populacji informacji o tym, że kolejne wielkie trzęsienie jeszcze przed nimi (szczęśliwym zbiegiem okoliczności miał w budynku ekipę telewizyjną). Od początku jesteśmy przekonani, że nasz bohater (w tej roli Dwayne Jonhson) potrafi wyjść cało z każdej sytuacji i jest w stanie uratować wszystkie kobiety w potrzebie, które pojawia się na jego drodze. Nowy chłopak byłej zony bardzo szybko okazał się tchórzem, który zostawił dziewczynę uwiezioną w samochodzie. Na szczęście córeczce tatusia przychodzą na pomoc przystojny chłopak z młodszym bratem (obowiązkowy 12-latek). 
Główny bohater przemieszcza się helikopterem, samolotem i nawet łodzią nie mając właściwie okazji osobiście zmierzyć się z trzęsieniem ziemi przez cały czas usiłując jedynie dotrzeć do rodziny. W filmie zabrakło pokazania dramatu innych ludzi (nasi bohaterowie radzą sobie bezproblemowo z kolejnymi walącymi się budynkami), nie było dramatycznych telefonów do rodzin, działań służb.
Johnson nie miał czego grac poza tym, że jest siny, odważny i w stanie uratować wszystkich,

Jedyne co robi wrażenie to walące się miasta, pękająca tama, wyrwa w ziemi, fala zalewająca miasto. Dla fanów gatunku do obejrzenia, rozrywka w obrębie ogranego gatunku 6/10.

SPOILER-ZAKOŃCZENIE

Nowy chłopak żony ginie. Ray ratuje najpierw żonę ze szczytu zapadającego się budynku (kiedy wszyscy inni ludzie usiekali z budynku ona pobiegła na walący się taras). Potem zjednoczeni małżonkowie rozbijają się helikopterem, kradną samochód. Gdy trafiają na rów blokujący przejazd przesiadają się na samolot, by nas końcu wsiąść do motorówki i uratować córkę, która była bliska utonięcia w budynku, gdy zalała go woda. Wszyscy razem  (mąż żona, córka, jej nowy chłopak i jego brat) stoją na wzgórzu patrząc za zgliszcza miasta a Ray mówi, że wszystko odbudują.

sobota, 22 sierpnia 2015

Nieracjonalny mężczyzna – Woody Allen w świetnej kryminalnej formie

Wakacje to czas urlopów, ale również gdy nadchodzą ciepłe, letnie dni pojawia się w kinach zazwyczaj nowy film Woody`ego Allena.  Wśród wakacyjnych blockbusterów warto sięgnąć po nieco bardziej intelektualnie wymagającą produkcję, która jednocześnie sama w sobie jest świetną lekką rozrywką.

Jest to film w stylu Wood`ego Allena jakie bardzo dobrze znamy. Nieracjonalny mężczyzna jest dobry jak Scoop—gorący temat i Wszystko gra będący jednocześnie nawiązaniem do literackiego pierwowzoru jak w ostatniej Magii w Blasku księżyca.

Wszystko to już u Allena było, ale nie chodzi o to by nas reżyser zaskoczył, raczej cieszy, że niezawodnie znów fabularnie prowadzi nas przez znakomite dialogi (jakich próżno szukać w innych produkcjach, tylko u Woody`ego całość filmu opiera się tylko i wyłącznie na serii świetnych wymian zdań pomiędzy bohaterami) do znakomitego twistu na końcu, który co prawda dało się przewidzieć, ale jednocześnie wątpiąc czy się to wydarzy pamiętając, że Allen potrafi zaskakiwać.



Główny bohater Abe (Joaquin Phoenix) znowu, jak to u Allena, jest pisarzem. Przyjeżdża na uniwerek w niewielkiej miejscowości by wykładać filozofię. Jest znany i jego przyjazd budzi ciekawość lokalnej społeczności. Abe ma blokadę twórczą (jak to pisarze u Allena), jest w depresji, stracił sens życia (a plotki na temat źródła tej depresji są wyolbrzymiają prawdziwą historię. Ludzie uwielbiają przesądzać by uatrakcyjnić prozę życia). Pije whisky przed południem, emanuje z niego zniechęcenie życiem i marazm. Nie widzi sensu w nauczaniu (to grupa przyszłych dorosłych, który i tak będą prowadzić bezsensowne życie), nie widzi sensu w niczym. Wywołuje na uczelni sporą ekscytację, kobiety są zainteresowane. Jest i ona młoda studentka Jill (Emma Stone), zafascynowana niezwykle inteligentnym charyzmatycznym i interesującym wykładowcą. Jej chłopak jest porządny, bardzo ją kocha, ona jednak nie potrafi się oprzeć filozofowi i pragnie odmiany od nudnej uporządkowanej codzienności.

Ponownie jest intelektualnie, padają nazwiska Hildegarda, Kanta i innych filozofów, jest egzystencjalizm, dysputy o moralności, prawdzie i kłamstwie. Początkowym tropem do rozwinięcia fabuły jest minimalne napomkniecie bohatera, że uwielbia Dostojewskiego, a gdy dochodzi do swoistego katharsis bohatera można się domyślić w jakim kierunku potoczy się historia. Mamy tu świetnie zarysowany wątek kryminalny, fabuła rozwija się w przewidywalny, jednak wciąż charakterystyczny dla Allena lekki komediowy sposób.

Ponowie  jak to u Woody`ego mamy w filmie serię świetnych dialogów i grę aktorską na najwyższym poziomie.
Joaquin w tym filmie ma pijacki brzuszek, świetnie wychodzi mu granie zblazowanego profesora, a potem znakomicie odgrywa role człowieka, który ponownie odnalazł sens życia. Jego bohater jest przekonujący w odgrywaniu zaskoczenia i ukrywaniu prawdy.
Emma Watson ponownie gra rolę słodkiego niewinnego dziewczątka. Stone zapowiada się na kolejną ulubienicę Allena, więc może i w kolejnych filmach odgrywać będzie młodą dziewczyną, którą pociągają starsi mężczyźni (W Magii w Blasku Księżyca partnerował jej Colin Firth, tu mamy Phoenix`a).
Ta dwójka na ekranie wypada razem bardzo dobrze, choć "chemia" pomiędzy nimi nie jest w stu procentach przekonująca, lepiej wypada intelektualna "więź".

Woody Allen zdecydowanie w formie, dla fanów reżysera pozycja obowiązkowa! 8/10.

SPOILER-ZAKOŃCZENIE

Tym razem Allen zaczerpnął ze Zbrodni i Kary Dostojewskiego (Abe wspomina na początku filmu, że uwielbia tego pisarza, a w końcówce filmu Jill odnajduje w mieszkaniu Abe`a Zbrodnie i karę z notatkami Abe`a). Abbe podsłuchawszy w restauracji opowieść kobiety o niesprawiedliwym sędzi, który chce odebrać jej dzieci,  postanawia zabić mężczyznę. Abe doznaje olśnienia, trzeba działać. Odnajduje sens życia ponownie, gdy zabijając sędzię pomoże nieznajomej kobiecie. To zbrodnia doskonała (tak jak w Zbrodni i karze). Abe nie zna sędzi, nie ma żadnego motywu, nikt nie będzie go podejrzewał. Od momentu, gdy filozof podejmuje decyzję o popełnieniu morderstwa, chce się mu żyć, czuje się spełniony. Wymyśla idealny plan zabicia sędziego. Kradnie klucz do pracowni chemicznej swej kochance. Kradnie cyjanek, śledzi sędziego i dowiaduje się że regularnie biega w soboty i pije sok pomarańczowy. Abe zatruwa Sok pomarańczowy i podmienia sędziemu napój w momencie gdy przysiada się do niego na ławce w parku. sędzia umiera. Abe czuje się szczęśliwy i spełniony. Nie ma wyrzutów sumienia. Sprawa śmierci sędziego staje się głośna. Jill rozmawiając przypadkowo z różnymi osobami (Koleżanka widziała Abe`a w pracowni chemicznej, inna mówiła, że ktoś widział go rano wychodzącego w sobotę, gdy zabito sędziego z uczelni, Abe widział, że zamordowano sędziego cyjankiem) o sprawie zamordowanego sędzi składa wszystkie elementy układanki. Konfrontuje zebrane informacje z Abe`m. Abe się przyznaje. Jill nie może z nim już być, dla niej to co zrobił Abe było moralnie złe. Abe postanawia wyjechać do Europy, Jill wraca do Roy`a, jednak to on był dla niej odpowiednim mężczyzną. Policja zatrzymuje podejrzanego (brat jednego ze skazanych przez sędziego przestępców, który miał dostęp do środków farmaceutycznych). Jill każe się przyznać Abe`owi, ponieważ nie może dopuścić by niewinny człowiek poszedł do więzienia. Abe obiecuje jej, że przyzna się w poniedziałek. Abe postanawia zabić Jill (tak jak dziewczyna mówiła, jedna zbrodnia otwiera drzwi do kolejnych). Abe znając  rutynę Jill (co sobotę ma lekcje gry na fortepianie) postanawia ją zabić wrzucając do pustego szybu windy (wiedział jak ją popsuć). Jednak w trakcie szamotaniny, gdy Jill próbuje mu się wyrwać Abe potyka się na latarce, którą wygrał dla Jill i wpada do szybu windy. Abe ginie. Jill z czasem próbuje dojść do siebie po tych wydarzeniach. Świetny scenariusz. KONIEC.